Produkcje Nintendo pod względem oprawy audio od zawsze stały na wysokim poziomie, z nielicznymi tylko wyjątkami. Era konsoli Super Famicom (SNES) dostarczyła nam wiele ikonicznych ścieżek dźwiękowych, które do dziś mają ogromną rzeszę odbiorców. Nic zatem dziwnego, że informacja o remake`u Super Mario RPG pozytywnie poruszyła społeczność miłośników marki Nintendo.
Yōko Shimomura, jako głodna ambitnych projektów artystka, otwarła oczy deweloperom z Nintendo.
Gra Super Mario RPG dla wielu osób ze środowiska graczy jest perłą w koronie Nintendo. Zaprojektowana w pełni przez deweloperów ze studia Square (obecnie Square Enix) i wydana w 1996 roku produkcja zyskała już wówczas status tytułu kultowego. Ręce do tego sukcesu przyłożyli m.in. Yoshihiko Maekawa oraz Chihiro Fujioka, którzy później na stałe związali się z marką Nintendo. Aczkolwiek wpływ na sukces sprzedażowy Super Mario RPG miały nie tylko rewolucyjny w tamtym czasie system walki, oprawa graficzna czy humor, lecz także jej oprawa audio.
Yōko Shimomura, znana graczom także jako autorka ikonicznych tematów do gier Street Fighter II oraz LIVE A LIVE, swego czasu zaskarbiła sobie uznanie społeczności muzyką do Super Mario RPG. Możliwość pracy nad uwielbianą już wtedy marką Super Mario, a także utworami skomponowanymi przez Kōjiego Kondō na pewno pomogła jej w przyszłej karierze. Ale odpowiedzmy sobie szczerze na jedno pytanie: co jest tak wyjątkowego w muzyce do omawianej tu gry, że mimo upływu ponad dwudziestu lat soundtrack ten nadal cieszy się uznaniem graczy oraz krytyków?
Przyznałbym, że na ten sukces złożyło się wiele czynników, choć największy wpływ miała z pewnością 16-bitowa konsola Super Famicom (SNES) oraz jej możliwości technologiczne – szczególnie pod względem generowania dźwięków. Zadziałał również sam format gry. Nie była to bowiem kolejna produkcja Nintendo z elementami platformowymi, lecz pełnoprawny japoński RPG – czyli gatunek, który w tamtym czasie dominował na rynku japońskim za sprawą serii Dragon Quest oraz Final Fantasy. Mógłbym tak wymieniać w nieskończoność, ale ostatecznie nie ma jednej rzeczy, która byłaby odpowiedzialna za sukces tego albumu. Wówczas Yōko Shimomura, jako głodna ambitnych projektów artystka, otwarła oczy deweloperom z Nintendo, a szczególnie kompozytorowi Kōjiemu Kondō. Pokazała, że przygody Super Mario także mogą posiadać bogatą i wielogatunkową oprawę audio.
Zadziałał również sam format gry.
Dlatego reakcja prasy i fanów na wieść o tym, że otrzymamy odświeżoną muzykę do Super Mario RPG, przygotowaną przez Yōko Shimomurę spotkała się z wielkim entuzjazmem. Mam również nadzieję, że produkcja odniesie komercyjny sukces, co przyczyni się do wydania oficjalnego soundtracku. Obecnie jest on dostępny wyłącznie z drugiej ręki na zagranicznych aukcjach, za niebotyczne sumy pieniędzy.
Przed nami ostatnia podróż z kryształową muzyką do sagi Final Fantasy. Tym razem omawiamy ścieżki dźwiękowe do części od X do XVI. Nie zabraknie anegdot z procesu powstawania utworów ani zakulisowych historii, które miały wpływ na kształt serii. Jak zawsze więcej
Mortal Kombat przyzwyczaił nas do tego, że nawet tak prosty i stary koncept jak bijatyka może z każdą kolejną częścią przechodzić ewolucję i odkrywać siebie na nowo. Właściwie od czasu MK 9 poprzez MK X aż po MK 11 otrzymywaliśmy więcej, więcej
Prezentowanie w materiałach promocyjnych Sea of Stars nazwiska Yasunori Mitsudy — autora muzyki m.in. do Chrono Trigger i Chrono Cross — było zgrabnym chwytem marketingowym, który miał zapewne na celu przyciągnąć do gry fanów klasycznych jRPG. Jakież musiało być więcej
Produkcje Nintendo pod względem oprawy audio od zawsze stały na wysokim poziomie, z nielicznymi tylko wyjątkami. Era konsoli Super Famicom (SNES) dostarczyła nam wiele ikonicznych ścieżek dźwiękowych, które do dziś mają ogromną rzeszę odbiorców. Nic zatem więcej