Co słychać w muzyce? #3 – Far Cry, Age of Empires, Battlefield

W tym wydaniu „Co słychać w muzyce” powiemy m.in. o tym, jak powstawały dźwięki do Far Cry 6, pokażemy kulisy prac nad muzyką do nowego Age of Empires, a także o nagrodach Grammy.

Wielka wyprawa do Argentyny

• W najnowszym odcinku podcastu Game Maker’s Notebook Austin Wintory rozmawia z Eduardo Vaismanem, audio directorem w firmie Ubisoft Toronto. Obaj rozmawiali m.in. o tym, jak powstawały dźwięki do najnowszej odsłony Far Cry, a także o tym, jak własne doświadczenia Vaisman z dorastania w Argentynie pomogły określić jego artystyczny punkt widzenia.

Age of Empires po raz czwarty

• Zaglądamy za kulisy powstawania kolejnej gry. W najnowszym Dev Diary twórcy Age of Empires IV pokazali, w jaki sposób powstawała nie tylko muzyka do gry, ale także voice overy postaci. W rolach głównych wystąpili m.in. Lin Gardiner, Mikołaj Stroiński oraz Tilman Sillescu.

Strażnicy Galaktyki i muzyka z lat 80.

• Muszę przyznać, że choć prezentacja na E3 Marvel’s Guardians of the Galaxy była mało interesująca, sama gra okazuje się być strzałem w dziesiątkę. Sądząc po recenzjach chyba udało się zatrzeć złe wrażenie po niezbyt udanym Marvel’s Avengers. Dodatkowo okazuje się, że to prawdziwa gratka dla fanów starych brzmień. Jak podaje strona internetowa magazynu „Rolling Stone”, w grze odnajdziemy ponad 30 utworów rodem z czasów świetności MTV. Wśród nich znaleźć można perełki takich zespołów jak Electric Light Orchestra, Twisted Sister, Iron Maiden, Kiss czy New Kids on the Block’s “Hanging Tough.

Więcej Grammy dla gier?

• Coś, czego nie spodziewałem się zobaczyć w popularnym i niegrowym medium. Jazz Tangcay w swoim felietonie na stronie magazynu „Variety” zwróciła uwagę na to, że kapituła nagród Grammy, czyli najważniejszych nagród muzycznych na świecie, od lat ignoruje branżę gier wideo. I to nawet pomimo faktu, że ta jest obecnie jedną z najdroższych i najszybciej rozwijających się branż. Przypomniała także, że w całej swojej historii tylko jedna gra była bliska zdobycia statuetki Grammy za najlepszy soundtrack — Journey, do którego ścieżkę dźwiękową stworzył Austin Wintory. Było to w 2012 roku. 9 lat później możemy doczekać się powtórki z rozrywki: istnieje pewna szansa na to, że na listę nominowanych do nagród za ten rok trafi muzyka do Battlefield 2042 (Hildur Guðnadóttir oraz Sam Slater). Pojawiają się dwa pytania: 1) czy w końcu doczekamy się czasów, kiedy muzyka do gier wideo zdobędzie należne uznanie całej branży muzycznej, 2) czy soundtrack do Battlefield 2042 rzeczywiście zasługuje na Grammy?

I to wszystko na dziś. Do przeczytania za tydzień!

Czytaj więcej:

• Powiew świeżości w muzyce do gier Mario & Luigi
• Zapomniana muzyka
• Still Wakes the Deep – śpiew bezkształtnych potworów
• Frostpunk 2 – mroźne harmonie
• Podcast – Słuchaj gier „Przemyślenia nt. roku 2024”