Coraz trudniej odnajduję się w zalewie comiesięcznych premier oraz aplikacji pozwalających streamować gry wideo na różnych urządzeniach do rozrywki elektronicznej. Jestem na granicy wyczerpania natłokiem produkcji, które walczą o moją uwagę. Aby uniknąć całkowitego znudzenia grami wideo, postanowiłem zwolnić i wrócić do czasów, kiedy jako nastolatek na przenośnych konsolach grywałem sporadycznie.
Z pomocą przyszedł Analogue Pocket!
Z pomocą przyszedł Analogue Pocket, czyli mobilne urządzenie pozwalające m.in. na odpalenie starszych generacyjnie tytułów z czasów konsol Game Boy, Game Boy Color oraz Game Boy Advance. Dzięki niemu na nowo rozpaliłem w sobie ogień do gier wideo, których priorytetem jest bawić użytkownika, a nie zmuszać do marnowania uciekającego mu coraz bardziej czasu. Wracając do klasycznych przygodowych tytułów oraz gier platformowych, natrafiłem na Kirby’s Dream Land od japońskiego studia HAL Laboratory. To ono zapoczątkowało życie Kirby’ego – różowej, pulchnej kuleczki, zasysającej niczym odkurzacz wszystko, co napotka na swej drodze.
Z biegiem lat przygody Kirby’ego rozrosły się do ogromnych rozmiarów i dziś ten uroczy, różowy bohater może pochwalić się obecnością w wielu produkcjach ze stajni Nintendo. Z każdą kolejną odsłoną serii otrzymywaliśmy oprawę dźwiękową na różnym poziomie. Dość często utwory nawiązywały do dwóch klasycznych odsłon Kirby’s Dream Land, które w moim osobistym rankingu – z nielicznymi wyjątkami – należą do najlepszych, jak chociażby Kirby’s Block Ball. Muzyka w grach studia HAL Laboratory najczęściej opierała się na melodyjnych i radosnych tematach, które momentalnie zapadały w pamięć. Powodami tego były wymagająca mechanika gry, krótki czas zabawy oraz niemy protagonista.
Wszystkie trzy elementy miały ogromny wpływ na otaczający bohaterów świat, w którym Kirby przeżywał niebezpieczne przygody, zaś muzyka odzwierciedlała poszczególne krainy i starcia z szeregiem charyzmatycznych antagonistów. Kirby’s Dream Land nadal jest kopalnią tematów, o czym świadczy ostatnia wyśmienita produkcja Kirby and the Forgotten Land. Z czego to wynika? Głównie ze świeżego podejścia do wyzwań Kirby’ego oraz z całego bagażu nowych pomysłów na okraszenie muzyką kolejnych przygód tej małej, pulchnej, różowej kuleczki.
Produkcja na obu sprzętach spotkała się z mieszanym odbiorem graczy.
Niestety nie mogę już tego samego powiedzieć o grze Kirby’s Return to Dream Land. Oryginalnie tytuł ten pojawił się w 2011 roku na konsoli Wii, a jakiś czas temu otrzymał drugą szansę na urządzeniu Nintendo Switch. Produkcja na obu sprzętach spotkała się z mieszanym odbiorem graczy, a jej muzyka była tylko cieniem oryginalnych tematów. Głównym zarzutem okazał się brak pomysłów na nowe zapadające w ucho utwory. Do tego aranżacje starszych kompozycji tak nieudolne, że aż lukier wylewa się z ust Kirby’ego.
Wielka szkoda, że nie pokuszono się o rewizję soundtracku, szczególnie teraz, kiedy Kirby and the Forgotten Land podniósł poprzeczkę wyżej, przynosząc nam wiele uśmiechu na twarzy, a także zapadających w pamięć tematów muzycznych.
Nieczęsto zdarza mi się grać w grę tak nierówną jak South od Midnight. Z jednej strony jest ona do bólu schematyczna w swoich mechanikach, sztampowa i nieporadna w przedstawianiu historii Hazel – głównej bohaterki. Z drugiej strony fabule towarzyszy przepiękna, więcej
Dragon Ball to seria mangi opowiadająca o wojownikach, którzy trenują sztuki walki i potrafią generować swoją energię KI, by później wystrzelić z dłoni utworzony z niej pocisk. Pod koniec lat 80. szturmem wdarła się do kanonu japońskiej popkultury. Na jej więcej
Historia poszukiwań człowieka, który podjąłby się stworzenia soundtracku do Clair Obscur: Expedition 33, była równie trudna do uwierzenia co ta dotycząca powstawania samej gry. Jednak patrząc na liczbę odtworzeń albumu w serwisach streamingowych (ponad 30 milionów!), można więcej
Już 6 lipca 2025 w Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu przed koncertem Final Symphony II będziecie mogli wziąć udział w przygotowanych przez nas atrakcjach. Co dla Was szykujemy? Niezależnie od tego, czy jesteś doświadczonym poszukiwaczem przygód, czy nowym rekrutem, zapraszamy więcej
Od jakiegoś czasu mamy nieodparte wrażenie, że muzyka do bijatyk, zwłaszcza z serii Tekken, mierzy się z problemem schorzenia wtórności. Dlatego razem z naszymi gośćmi, którzy nie raz złamali sobie palce na przyciskach od kontrolera, szukamy remedium na zaburzenia marki Tekken. więcej