Artykuły
Od dłuższego czasu nosiłem się z zamiarem napisania tekstu, w którym mógłbym opisać swoje przemyślenia związane z kolekcjonowaniem czarnych krążków. Powodem takiej decyzji było zaobserwowane przeze mnie zjawisko zwiększania się zainteresowania płytami analogowymi ze strony nowo powstających wytwórni fonograficznych. Byłem ciekaw, czy bogate w detale wkładki idą w parze z jakością nagrań, aby uzyskać odpowiedzi na moje pytania, postanowiłem zasięgnąć informacji od samych wydawców, z którymi poruszyłem temat czarnych krążków, licząc, że uzyskam satysfakcjonujące mnie odpowiedzi.
Rosnący sektor nabywców płyt gramofonowych sprzyja powstawaniu nowych wytwórni.
W trakcie rozmów z producentami wynikło kilka ciekawych spostrzeżeń, jednym z nich było rosnąca z roku na rok popularność płyt winylowych, szczególnie wśród osób grających w gry wideo. Nic w tym dziwnego, że rosnący sektor nabywców płyt gramofonowych sprzyja powstawaniu nowych wytwórni lub zmiany strategii aktualnie istniejących firm. Kolejnym powodem wzrostu zainteresowania winylami z muzyką do gier wideo jest sentyment do staroszkolnych tytułów z czasów naszego dzieciństwa.
Na ten moment nieliczne znane mi wytwórnie fonograficzne zajmują się produkcją takich albumów. Jak dotąd angielska wytwórnia DATA DISC z dużym powodzeniem, a co najważniejsze sukcesywnie, wypuszcza na rynek czarne krążki z licencjonowaną muzyką japońskich kompozytorów, o których pewna część z Was być może wcześniej nie słyszała. Wśród oferty londyńskich producentów znalazły się klasyki z ery 16,32-bitowych konsol, jak muzyka do dwóch pierwszych odsłon serii Street of Rage autorstwa Yuzo Koshiro. Kolejnym sukcesem była publikacja po raz pierwszy zremasterowanej muzyki do SHENMUE, która uznawana jest za kamień milowy w branży gier wideo. DATA DISC nie zwalnia i zapowiada kolejne wydawnictwa na ten rok.
Za sukcesem wytwórni fonograficznej poszła inna firma – Brave Wave Productions, która pod koniec ubiegłego roku zapowiedziała specjalnie dedykowaną serię retro muzyki – Generation Series wypuszczając tym samym zestaw czterech płyt winylowych z utworami do Street Fighter II, które obrosły wśród graczy do miana wręcz kultowych. Soundtrack został poddany gruntownemu odświeżeniu nie tracąc przy tym na swojej oryginalności. Ponadto jest to jedna z nielicznych ścieżek dźwiękowych, która przetrwała próbę czasu i pomimo swoich lat nadal cieszy się ogromną popularnością ze strony graczy.
Wśród oferty londyńskich producentów znalazły się klasyki z ery 16,32-bitowych konsol.
Jednak co w momencie, kiedy chodzi o nowe produkcje? W tym wypadku jest iam8bit, specjalizująca się nie tylko w produkcji płyt winylowych, ale ciesząca się ogromną popularnością w wydawaniu limitowanych gadżetów. Wracając jednak do tematu płyt analogowych, wytwórnia iam8bit z Los Angeles na dzień dzisiejszy posiada największą bibliotekę czarnych krążków, którą powiększa z miesiąca na miesiąc. Swoją popularność zdobyła dobierając najpopularniejsze produkcje muzyczne wśród graczy, a szczególnie stawiając na unikatową szatę graficzną opakowań oraz jakość nagrań.
Dzięki wydanej rok temu płycie winylowej z muzyką do Journey autorstwa Austina Wintory’ego i ogromnemu zainteresowaniu wydawnictwem, firma iam8bit otworzyła podwoje dla innych mniejszych wytwórni, które uwierzyły, że warto zainwestować w produkcję czarnych krążków. Dlatego nikogo nie powinien już dziwić fakt rosnącej popularności analogów i malejącej sprzedaży ścieżek dźwiękowych na płytach CD. Choć wszystko to brzmi optymistycznie, to należałoby także wziąć pod uwagę drugą stronę medalu kupowania płyt winylowych. Ponieważ równie dobrze możemy się rozczarować jak przy zakupie innych nośników fizycznych. Jak zatem zbudować świadomość, by uniknąć później zawodu z kupionego albumu? Największym problemem kupowania czarnego nośnika jest nadal jego dostępność w Polsce, a głównie mam na myśli nagrania z muzyką do gier wideo. Choć można w niektórych sklepach znaleźć niekiedy takie wydawnictwa, to zazwyczaj są to pojedyncze oferty. Na pewno pocieszającym faktem jest to, że duże koncerny muzyczne (Universal Polska, Sony BMG) dbają o to, aby przy większych premierach gier wideo również na półkach sklepowych pojawiły się ścieżki dźwiękowe.
W dalszym ciągu najlepszą dostępność wydawnictw płytowych znajdziemy na rynku zagranicznym, gdzie mamy do wyboru wcześniej wspomnianą brytyjską wytwórnię DATA DISC, a z tego samego kraju pochodzi również Invada Records (FAR CRY 3: BLOOD DRAGON, FAR CRY 4 OST, WATCH_DOGS OST, Minecraft) i Laced Records z publikacjami płyt winylowych z muzyką do Hotline Miami oraz No Man’s Sky. Z kolei nasi zachodni sąsiedzi Black Screen Records mogą pochwalić się wydaniem ścieżek dźwiękowych z Oddworld: New ‚n’ Tasty, Velocity 2X oraz Downwell. Jak sami widzicie, na terenie Unii Europejskiej działa jeszcze niewiele firm specjalizujących się w publikacji czarnych krążków. Spora część płyt w dalszym ciągu wydawana jest na terenie Stanów Zjednoczonych. Dlatego nawet jeżeli już kupimy upragnioną płytę, to musimy się liczyć z tym, że analogi są bardziej podatne na uszkodzenia niż inne znane nam nośniki.
Ponadto nigdy nie jesteśmy pewni, czy do naszych rąk trafi dobrze wytłoczona płyta, ponieważ proces produkcji płyt winylowych jest o wiele bardziej skomplikowany niż nam się wydaje. Zatem co trzeba zrobić, by uniknąć niepotrzebnego zawodu i straty pieniędzy? Niestety nie ma pewnego sposobu, aby ustrzec się od rozczarowania, ale na szczęście większość wydawców stara się, by do takich incydentów dochodziło jak najrzadziej. Dlatego wspólnie z redakcją już niebawem rozpoczniemy nową serię materiałów wideo, w których będziemy przedstawiać płyty winylowe warte uwagi. Skupimy się nie tylko na stronie technicznej wydawnictw, ale także porozmawiamy o samej jakości wydania.
Płyty winylowe nadal wpływają na kulturę graficzną opakowań.
Na pewno nasuwa się Wam jeszcze jedno pytanie, dlaczego warto kupować czarne krążki? W tej sytuacji odparłbym, że jest to sprawa indywidualna, ponieważ znajdą się osoby, które nabywają takie wydawnictwa wyłącznie ze względu na walory kolekcjonerskie lub wysoką jakość nagrań, albo z powodów czysto sentymentalnych. Należy także pamiętać, że płyty winylowe nadal wpływają na kulturę graficzną opakowań oraz produkcji samej muzyki. Moim zdaniem są to wystarczające argumenty, które mówią za siebie i pokazują, że warto kultywować kulturę muzyczną płyt winylowych.
