Kultura japońska jest bliska memu sercu nie tylko ze względu na rynek elektronicznej rozrywki, ale estetykę oraz poglądy Japończyków, którzy patrzą na otaczający nas świat z nieco innej perspektywy. W swojej najnowszej produkcji utrzymanej w duchu kultury feudalnej Japonii, Ghost of Tsushima, studio Sucker Punch postanowiło pokazać choć namiastkę tego, co znamy z filmów o samurajach, ale niekoniecznie już z perspektywy Hollywood.
Podczas naszej przygody wcielimy się w postać samuraja.
Zatem przeniesiemy się w daleką przeszłość do roku 1274, kiedy Japonia została najechana przez imperium mongolskie. Podczas naszej przygody wcielimy się w postać samuraja – Jina, który po utracie rodziny oraz przyjaciół postanawia stanąć w obronie swojego kraju. Po więcej informacji odsyłamy Was do fragmentu z rozgrywki gry Ghost of Tsushima.
Jeżeli chodzi o samą muzykę, deweloperzy ze studia Sucker Punch postawili na współpracę z dwoma kompozytorami. Jednym z nich jest wielokrotnie nagradzany Shigeru Umebayashi (Dom latających sztyletów, Cesarzowa, Samotny mężczyzna i wiele innych) oraz Ilan Eshkeri (The Sims 4, Helikopter w ogniu etc.) Ich zadaniembyło pokazanie za pomocą dźwięków Japonii trawionej wojną ale także krainy skąpanej w cieniu kwitnących wiśni.
W związku z tym obaj muzycy sięgnęli po instrumentarium najbardziej kojarzące się z kulturą japońską – bębny taiko, trzystrunowa gitara shamisen i shakuchaci, charakterystyczny japoński flet prosty wykonany z bambusa. Oprócz tego w studiu Abbey Road w Londynie nagrano jeszcze partie utworów przez orkiestrę oraz oddzielnie głosy buddyjskich mnichów ze świątyń Honjyuji oraz Myounji.
Muzyka z Ghost of Tsushima zostanie wydana zarówno w wersji cyfrowej, jak również na płycie CD.
Ścieżka dźwiękowa w grze Ghost of Tsushima będzie podzielona na utwory towarzyszące nam podczas przemierzania krain feudalnej Japonii, wątkom fabularnym oraz na kompozycje ze starć z hordami wojsk imperium mongolskiego. Dla każdych z tych elementów kompozytorzy przeznaczyli nie tylko wyselekcjonowane wyżej wspomniane instrumentarium, ale również różne formy ekspresji, by wzbudzać wśród graczy różne emocje.
W tym celu Ilan Eshkeri sięgnął po dawne metody kompozytorskie, jakie stosowano za czasów feudalnej Japonii, by mógł powstać utwór poświęcony głównemu bohaterowi gry Ghost of Tsushima. Jest on zarazem emocjonalny, jak i monumentalny. Do nagrania wersji wokalnej utworu kompozytor zaprosił wokalistkę Claire Uchimę, która swoim delikatnym brzmieniem nadała kompozycji większej powagi sytuacji, w jakiej stanął główny kompozytor.
Jeżeli chodzi o samego Shigeru Umebayashiego, to praca nad muzyką do Ghost of Tsushima z pewnością byłą mu o wiele bliższa, ponieważ urodził się w Kitakyushu, w pobliżu wysp, gdzie toczy się m.in. akcja gry. W swojej wypowiedzi dla bloga PlayStation kompozytor wspomina, że nigdy wcześniej nie zagłębiał się w historię dziejów, jakie wydarzyły się na wyspach Tsushimy. Dzięki pracy nad tym tytułem mógł oddać hołd poległym bohaterom tamtych wydarzeń za pomocą własnych utworów. W swojej pracy skupił się na tym, aby jego muzyka była szczególnie bliższa naturze oraz stylu życia, z którego słynie Japonia.
Mamy zatem nadzieję, że po dłuższej przerwie znowu dostaniemy soundtrack, który nie tylko przypomni nam, jak piękna potrafi być muzyka rodem z feudalnej Japonii, ale także przykuje uwagę słuchaczy niezwiązanych ściśle ze światem elektronicznej rozrywki.
Odpowiadając zawczasu – tak muzyka z Ghost of Tsushima zostanie wydana zarówno w wersji cyfrowej, jak również na płycie CD w okolicach 17 lipca nakładem wytwórni fonograficznej Milan Records. Planowana jest także premiera soundtracku na winylu.