Jakiś czas temu każdy gracz League of Legends był świadom tego, że fabuła nie jest elementem rozrywki. A nawet jeśli chciał się wgłębić w historie postaci, przeglądając strony internetowe i YouTube, to odkrywał tylko olbrzymi chaos, jaki stworzył Riot Games. Producent od kilku lat stara się naprawić swój błąd, wprowadzając kolejne produkcje rozszerzające uniwersum swojego MOBA.
Gareth Coker zebrał najlepsze aspekty muzyczne filmów, seriali i gier o tematyce pirackiej oraz połączył je nowoczesnymi technikami.
Rok 2021 okazał się przełomowy i zwiastował dobre zmiany dla fanów łaknących spójnej historii dla swoich ulubionych bohaterów, ponieważ pojawił się doskonały serial Arcane i gra Ruined King. Przyjrzymy się stronie audio drugiego wspomnianego tytułu i jego kontekście w uniwersum franczyzy LoL’a oraz wszelkich produkcji pirackich.
Gra Ruined King opowiadająca w głównej mierze historię piratki Miss Fortune. Została wydana 16 listopada 2021 roku w ramach wzbogacenia franczyzy o opcję fabularną dla pojedynczego gracza, łącząc sobie izometryczny gameplay i turowe RPG. Muzykę do gry skomponował Gareth Coker znany głównie z serii Halo i Ori and the Blind Forest, natomiast sound design wykonała firma Power Up Audio Inc. Jakbym mógł krótko opisać moje odczucia co do całościowego audio gry, to bym stwierdził prostymi słowami: w punkt.
Gareth moim zdaniem zebrał najlepsze aspekty muzyczne filmów, seriali i gier o tematyce pirackiej oraz połączył je nowoczesnymi technikami. Z instrumentów głównie dominują smyczki, w tym skrzypce i ich starsza odmiana, czyli fidel. To one grają większość melodii i główne motywy w grze. Jako że jest to strategiczna gra akcji, to musiały się też pojawić bębny i różnego rodzaju perkusjonalia oraz dzwonki, które budowały napięcie, akompaniowały walki i rozładowywały atmosferę w spokojniejszych momentach.
Wspominając o unowocześnieniu muzyki pirackiej, miałem na myśli zastosowanie w ścieżce muzycznej dużych nowoczesnych gitar akustycznych w porównaniu do najczęściej stosowanych klasycznych stosowanych w innych tego typu produkcjach. Gitary wzmacniają rytmikę utworów w karczemny sposób oraz budują tło dla damskich wokali z bardzo bogatym dodatkiem efektów nasycających wrażenia duchowe i spirytystyczne opowiadanej historii. Nie mogło też zabraknąć bardzo popularnego instrumentu, pojawiającego się niemal w każdej produkcji pirackiej, czyli lirze korbowej.
Różnorodność przedstawiona w Ruined King w kontekście budowania świata i narracji muzycznej daje fajne pole do łączenia technik i eksperymentowania.
Reasumując, wszystkie instrumenty grające w kompozycji Garetha bardzo sprawnie towarzyszą warstwie muzycznej gry. Czy muzyka jest rewolucyjna? Nie. Ale tak jak wspomniałem łączy wiele fajnych pomysłów z różnych audiowizualnych pirackich światów i obudowuje je we współczesną jakość. Dla przykładu, elementy z zastosowaniem bębnów i skrzypiec do scen akcji oraz scen spokojniejszych są bardzo spójne z tym, co zrobił Bear McCreary w Black Sails. Również utwór Kings Tragedy x Champions Call stosuje koncept pozytywki, który pojawił się w Piratach z Karaibów w kompozycji Hansa Zimmera.
Teraz sprawa sound designu. Power Up Audio Inc. poszła w bardzo spójnym kierunku wyznaczonym przez League of Legends, oferując bardzo miękko brzmiące dźwięki w świecie Upadłego Króla. Wybijają się na wierzch na pewno dźwięki podczas walk, które są mocne i krótkie, ale nie męczące w swojej intensywności. Wiele ataków zostało trochę potraktowanych po piracku, czyli nawet w niektórych zaklęciach słyszymy elementy broni białej takiej jak rapiery czy szable.
Dodatkowo wszystkie ataki wykonywane przez postacie są bardzo złożone, słychać kilkanaście różnych warstw budujących sprawną całość ciosu lub zaklęcia. Można to trochę porównać trochę do konstrukcji zbudowanej z klocków, jaką zrobił Gareth w muzyce. Warte uwagi są również ambienty lokacji. Są bardzo ładne i niezwykle klimatycznie akompaniują obraz, który widzimy na ekranie.
League of Legends to świat pełen różnorodnych potworów i bohaterów łączących różne kultury, wierzenia i rasy. Jak tytuł wskazuje, różne regiony świata mają swoich legendarnych bohaterów, łączących siły z innym, aby zmierzyć się z aktualnym wrogiem. W kontekście budowania świata i narracji muzycznej daje to fajne pole do łączenia technik i eksperymentowania. Tak też poczynili twórcy Ruined King. W grze w anturaż piracki są wrzucone postacie takie jak Illoi, reprezentująca przypominające szamańskie wierzenia niczym z Afryki, oraz Ahri i Yasuo reprezentujący japońskie wierzenia i czasy feudalnej Japonii.
Czy muzyka jest rewolucyjna? Nie. Ale łączy wiele fajnych pomysłów z różnych audiowizualnych pirackich światów i obudowuje je we współczesną jakość.
Aspekt tych postaci daje dobre tło do wzbogacenia brzmienia o dodatki kulturowe pochodzące z ich regionów. Tak samo jest z Arcane i grą MOBA, wszyscy twórcy audio są uprzywilejowani praktycznie brakiem ograniczeń w instrumentach, które stosują, a jedyne kryterium, które muszą spełniać to spójność edycji i postprodukcji.
Na deser wypada mi wspomnieć, że Riot Games stosuje bardzo przyjazną politykę lokalizacji swoich gier wobec fanów. Przy wydawaniu nawiązali współpracę z polską wokalistką i kompozytorką Carolin „Wønder” Mrugałą, która skomponowała świetną piosenkę promującą Ruined King o tytule „Morza Gniew”.
Wracamy we wspomnieniach do naszej pierwszej muzycznej miłości związanej z magią dźwięków dalekiej Azji. Nie zabraknie nutek słodkiej nostalgii, posypanych gorzkim żalem do obecnego stanu rynku muzyki growej. Nie zabraknie nutek słodkiej nostalgii, posypanych gorzkim żalem. więcej
Zelda niczym adeptka magii ratuje królestwo Hyrule. W tych kilku słowach ukryta jest nie tylko mechanika gry, lecz także szczątkowa fabuła produkcji The Legend of Zelda: Echoes of Wisdom. Włodarze z Kioto od lat zasypują nas więcej
Space Marine 2 pozamiatał. W czasach gier rozwodnionych na 100 godzin wtórnych questów, nieznośnego grindu i ton mikrotransakcji otrzymaliśmy produkcję zwartą jak jeansy po praniu, ale intensywną i ociekającą klimatem. Warhammer 40,000 jest jednym z najbardziej wyrazistych więcej
Koncert Final Symphony II poświęcony marce Final Fantasy miał mieć miejsce 21 września we Wrocławiu. Niestety w związku z sytuacją powodziową musiał zostać przeniesiony na późniejszy termin. Będziemy świętować kolejny rozdział w licencjonowanej przez Square Enix, więcej