Na szczęście osób chętnych do grania w tak specyficznej kapeli rockowej nie trzeba było daleko szukać. Krótka wycieczka Uematsu po budynku Square-Enix zakończyła się zebraniem kilku pasjonatów mocnych brzmień. W jej skład weszli oczywiście w pierwszej kolejności grający na gitarze Tsuyoshi Sekito i klawiszowiec Kenichiro Fukui. Miejsce przy basie zajął Kenji Kawamori, specjalista w programowaniu dźwięku. Drugim gitarzystą w zespole został Michio Okamiya, współproducent takich gier jak: Vagrant Story, Final Fantasy Tactics i Chrono Cross. Miejsce przy bębnach zajął Arata Hanyuda – dyrektor promocji oraz wydawca gier na platformę Play Online (FF XI i Tetra Masters).
Publiczność przyjęła muzyków z entuzjazmem, a sam koncert przeszedł do historii jako wielki początek grupy The Black Mages.
Zebrana przez Uematsu grupka muzyków domagała się jednak, by on także do nich dołączył. I stało się – Nobuo w końcu się zgodził, uzupełniając zbiór zespołowych instrumentów o organy Hammonda. Kilka miesięcy po wydaniu debiutanckiej płyty, w nocy z 26 na 27 kwietnia, odbył się pierwszy w historii zespołu koncert na żywo. Sala Shibuya-AX w Tokio zapełniła po brzegi się entuzjastami uwspółcześnionych „finalowych” aranżacji. Publiczność przyjęła muzyków z entuzjazmem, a sam koncert przeszedł do historii jako wielki początek grupy The Black Mages. W trakcie występu odegrano „Matoya’s Cave”, utwór, który został później zamieszczony na albumie „The Black Mages II: The Skies Above”. Michio Okamiya podczas debiutu zagrał jeszcze na gitarze motyw przewodni „Chocobo Theme”, a Nobuo wykonał na organach fragment Smoke on the Water autorstwa ulubionej kapeli kompozytora – Deep Purple.
Koncert był na tyle wyjątkowy, że nagranie z niego zostało wydane w postaci płyty DVD, której niewielki nakład rozszedł się momentalnie. W pierwszej kolejności swoje egzemplarze otrzymali wszyscy członkowie fanklubu Nobuo Uematsu. Następny koncert zespołu miał miejsce w trakcie trwania festiwalu uniwersyteckiego w Kanagwa, 3 listopada 2003 r. Widowisko dla studentów było darmowe, w zamian musieli jedynie ubrać białe koszulki z dopasowanymi czarnymi spodniami. Tak zakończony rok artystycznej działalności pokazał grupę kompozytorów w dobrym świetle. Ogromna rzesza sympatyków na całym świecie wyczekiwała z niecierpliwością drugiego albumu The Black Mages.
Innowacyjność i przedstawienie z całkiem innej perspektywy muzyki z Final Fantasy znalazło wielu zwolenników pośród słuchaczy na całym świecie. Można powiedzieć, że fani muzyki z gier lubujący się w cięższych brzmieniach czekali na taki projekt, jednakże nikt wcześniej nie odważył się na realizację podobnego przedsięwzięcia. Pierwszy album TBM osadzony został w klimatach utworów bitewnych i być może z tego powodu tak silnie zafascynował sięgających po niego odbiorców. Nawet brak klasycznych instrumentów nie wpłynął na obniżenie jego atrakcyjności.
Następny koncert zespołu miał miejsce w trakcie trwania festiwalu uniwersyteckiego w Kanagwa, 3 listopada 2003 r.
Początek roku 2004 przyniósł plotki o pracach zespołu nad drugim albumem. W trakcie tworzenia płyty, 21 kwietnia tego samego roku, zaproszono muzyków do współpracy przy albumie „Dark Chronicle: Premium Arrange”. Spotkanie zgromadziło najznakomitszych kompozytorów ze świata muzyki z gier, a większość z nich jak Yasunori Mitsuda, Yoko Shimomura czy Kenji Ito pracowała na co dzień tworząc muzykę na zlecenie Square-Enix. Wykonany przez czarnych magów „Flame Demon Monster Gaspard” uważa się za pierwszy z utworów nagranych przez członków grupy w komplecie.
Premiera nowego krążka The Black Mages została zapowiedziana na 22 grudnia. Album nosił nazwę „The Skies Above” i miał wszystkich zaskoczyć nowym brzmieniem gitar, a także utworami wokalnymi. Do pracy nad nim zaproszono dwóch wokalistów: Hamano Kazko (KAZCO) oraz Tomoaki Watanabe (Mr.Goo). Artyści z powierzonej im roli wywiązali się znakomicie, czego efektem są dość udane aranżacje „Otherworld” i najbardziej kontrowersyjny „The Skies Above”, ze względu na operowy głos Mr. Goo. Największą ciekawostką był jednak tajemniczy kawałek pod tytułem „Blue Blast – Winning the Rainbow”, który – jak się okazało – został napisany specjalnie dla zapaśnika K-1, Takehiro Murahama.
Tak jak w przypadku poprzedniej części, zespół postanowił promować nowe aranżacje na żywo.
Druga odsłona czarnych magów odbiła się szerokim echem w Japonii. Jednak pozostawione po sobie dobre wspomnienia z pierwszej płyty nie wystarczyły do powtórzenia sukcesu. Ostatecznie „The Skies Above” odebrano o wiele chłodniej, recenzenci wypowiadali się o nim niepochlebnie i mimo wszystko zarówno sympatycy muzyków jak i ci, którzy dotychczas podchodzili do twórczości grupy z dystansem, uznali album tylko dobrym. Tak jak w przypadku poprzedniej części, zespół postanowił promować nowe aranżacje na żywo. Tym razem jednak grupa zdecydowała się na zagranie większej ilości koncertów w Japonii. W 2005 r. trwająca dwa dni impreza w klubie Citta – 22 i 23 stycznia (w miejscowości Kawasami), przyciągnęła zaskakującą ilość uczestników. Na scenie pojawił się również zespół Muzik, grający popularne kawałki z serii FF w rytmie techno. Miłą niespodzianką podczas trasy okazał się występ Kenji Ito, który zagrał na fortepianie 15-minutowe wstępy składające się z utworów z serii Romancing Saga. Pięć dni później – 28 stycznia – w Osace miał miejsce jednodniowy występ kapeli w klubie Namba Haich. Na koncertach można było usłyszeć utwory z dwóch płyt The Black Mages.
Po wydaniu albumu „The Skies Above”, zespół rozpoczął pracę nad aranżacją utworu „One Winged Angel” specjalnie na potrzeby filmu Final Fantasy VII: Advent Children. Nowe oblicze OWA przypadło do gustu szerszemu audytorium, przez co ostatecznie został zagrany on na dwóch wielkich koncertach: „More Friends music from Final Fantasy” oraz „VOICES music from Final Fantasy”. Następnym krokiem w twórczości zespołu stała się praca nad muzyką do remake’a Final Fantasy III na konsolę Nintendo DS i także w tym przypadku czarni magowie nie zawiedli.
Niestety na trzecią płytę fani zespołu musieli czekać blisko cztery lata, tak długi okres oczekiwania spowodowany był prywatnymi pracami kompozytorów. Szczegółowe informacje, m.in. tytuł nowego krążka – „Darkness and Starlight”, ujawniono w połowie 2007 r. Album w końcu trafił do oficjalnej dystrybucji rok później, 19 marca, i z początku przyniósł nadzieję na powrót do koncepcji z pierwszego krążka, jednak z czasem podzielił los poprzedniej płyty, mimo iż poświęcono mu więcej uwagi niż wcześniejszym produkcjom. Ciekawostką wartą wspomnienia są dwa utwory, jakie znalazły się na albumie. Po raz kolejny zespół postanowił poeksperymentować i stworzył nietypową aranżację utworu „Aria Di Mezzo Carattere” – Final Fantasy VI, gdzie kapela jako chór sprawdzała się w nowej roli. Drugim ważnym kawałkiem ze smutną historią jest „Life ~ in memory of Keten”. Został on napisany specjalnie dla ciężko chorego chłopca, który był oddanym fanem twórczości Nobuo Uematsu.
Pół roku później nakładem Dog Ear Records ukazała się płyta DVD z koncertu.
Kilka miesięcy później dla samej tradycji grupa muzyków postanowiła zagrać tym razem tylko jeden koncert na żywo 9 sierpnia w klubie Yokohama BLITZ (prefektura Kanagawa). Ponad dwutysięczna widownia skandująca nazwę zespołu przywitała ciepło kompozytorów, którzy w podzięce wykonali huczny spektakl muzyczny bogaty w wiele ciekawych wykonań z repertuaru TBM. Podczas całego widowiska jako support wystąpił kwartet wiolonczelistów (Cellythm), który zagrał „Battle Theme – Final Fantasy VI”, „Those Who Fight Further – Final Fantasy VII” oraz „Clash on the Big Bridge – Final Fantasy V”. Dodatkową atrakcją był również występ dwóch Dj’ów: Iana Hartley’a i Matta Baggiani grających utwory z albumu Final Fantasy Remix. Pół roku później nakładem Dog Ear Records ukazała się płyta DVD z koncertu. Niestety po dwóch latach od premiery płyty działalność zespołu została obecnie zawieszona. Trudno powiedzieć w jakich okolicznościach padła taka decyzja i jakie jej były powody. Mimo to przyznać trzeba, że dość szybko grupa kompozytorów zdobyła sobie godną pozycję w panteonie artystów promujących muzykę z gier wideo. Ich twórczość zainspirowała młodych ludzi, chcących spełniać marzenia, a mających dość szczęścia i siły by znaleźć własną niszę na rynku.