Gdyby tak zebrać w jedno miejsce najnowsze badania i analizy dotyczące muzyki w grach komputerowych, to prawdopodobnie… otrzymalibyśmy książkę The Cambridge Companion To Video Game Music.
Badacze i profesjonaliści rozłożyli na czynniki pierwsze The Last of Us, Super Mario Galaxy czy Gran Turismo.
Nad 372-stronicowym tytułem pracowało dwoje autorów: Melanie Fritsch oraz dr Timothy Summers. Fritsch jest bardzo mocno związana z teatrem i muzyką, pracując dla różnych instytucji kulturowych w Niemczech i we Włoszech. Obecnie natomiast kończy doktorat poświęcony muzyce w grach wideo. Nie jest to jednak jej pierwsza książka w tym temacie, bo kilka lat temu wydała Worlds of Music: Strategies for Creating Music-based Experiences in Video Games – analizowała w niej wpływ muzyki na gameplay i świat gry.
Z kolei dr Summers jest wykładowcą muzyki na uniwersytecie Royal Holloway w Londynie i autorem wielu prac naukowych, w tym książki Understanding Video Game Music. Wraz z kilkoma przedstawicielami innych uniwersytetów założył w 2011 Ludomusicology – organizację, która zajmuje się analizą muzyki w grach wideo. Od niedawna dołączyła do nich wspomniana wcześniej Melanie Fritsch.
The Cambridge Companion To Video Game Music (zamów) obiecuje potężną analizę współczesnej muzyki w grach komputerowych oraz aktualnej wiedzy, nowoczesnych technik i narzędzi wykorzystywanych do angażowania graczy dźwiękiem w czasie rozgrywki. Badacze i profesjonaliści rozłożyli na czynniki pierwsze The Last of Us, Super Mario Galaxy czy Gran Turismo. To wszystko zostało posortowane i zebrane w jedną całość. Autorzy zadbali też o znacznie szerszy kontekst swojej pracy – w książce znalazły się więc rozdziały poświęcone chiptune’owi, procesowi komponowania czy koncertom muzyki z gier, ale również odniesienia do psychologii czy biznesowej strony branży.
Powinno znaleźć się tam więc coś ciekawego dla wszystkich związanych z muzyką – tak dla kompozytorów i projektantów gier, jak i studentów czy wykładowców muzyki. Czy tak będzie faktycznie? O tym będziecie mogli przekonać się po premierze książki, czyli w marcu tego roku.