Niebawem na ekranach naszych telewizorów zawita odświeżona wersja średnio przyjętej dziesięć lat temu gry NieR Replicant, która była fundamentem do wielokrotnie nagradzanej produkcji NieR: Automata. NieR Replicant ver.1.22474487139… opowie o losach głównych bohaterów oraz odkryje nowe wątki fabularne z udziałem świeżo poznanych osób. Oprócz tego możemy spodziewać się mocno rozbudowanej głównej kampanii gry, a także nowej szaty graficznej.
Dla kompozytora empatia jest czymś naturalnym.
Nie jest to koniec niespodzianek, jakie szykuje dla nas studio PlatinumGames. Keiichi Okabe, współautor muzyki do NieR Replicant ver.1.22474487139…, w ostatnim udzielonym wywiadzie uchylił rąbka tajemnicy, jaka stała za procesem twórczym nowej oprawy muzycznej do gry, której premiera nastąpi pod koniec kwietnia. W rozmowie z dziennikarką pracującą dla PlayStation Blog został zapytany o emocjonalną stronę muzyki w grach NieR. Dla kompozytora empatia jest czymś naturalnym, dlatego za pomocą skomponowanych przez siebie utworów, a szczególnie piosenek z udziałem piosenkarki Emi Evans, chce wywołać u słuchacza wiele emocji, by mógł on jeszcze lepiej zrozumieć cierpienie antagonistów gry NieR Replicant.
Zamiast banalnych dźwięków, kompozytor stara się wśród graczy zaszczepić emocje oraz skłonić do refleksji za pomocą niebanalnych melodii. Keiichi Okabe w trakcie rozmowy z dziennikarką opowiada także o nowych aranżacjach utworów popularnych wśród fanów cyklu gier NieR, które oprócz nowych partii wokalnych także doczekały się nagrań sesyjnych muzyków z udziałem żywych instrumentów.
Po więcej informacji na temat samego procesu powstawania ścieżki dźwiękowej do NieR Replicant ver.1.22474487139… odsyłamy Was bezpośrednio do wywiadu. W wolnej chwili zachęcamy do przesłuchania powyższych próbek utworów pochodzących z gry, która została zapowiedziana na 23 kwietnia. Dajcie znać w komentarzach, jak oceniacie aranżacje względem oryginalnej muzyki.