Doom Eternal nadchodzi. Ostatni gameplay pozwolił nam nie tylko zobaczyć ewolucję jednego z kultowych shooterów, jakim po premierze okazał się Doom w 2016 roku, ale również posłuchać, czy Mickowi Gordonowi udało się przebić własne magnum opus.
Oczywiście chór został złożony głównie ze zdolnych fanów gry.
I chociaż jeszcze zbyt wcześnie, by wyciągać wnioski, nowe nutki potwierdzają, że jest czego wyczekiwać. Doom Eternal ma spore szanse być przynajmniej tak dobrym jak poprzednik, co moim zdaniem zupełnie wystarczy do pełni szczęścia.
Najbardziej oczekiwanym elementem nadchodzącego soundtracku jest heavy metalowy chór, do którego Mick zrobił rok temu casting. Casting wzbudził tak wielkie zainteresowanie, że niemal po kilku dniach został zamknięty. Kogóż zatem możemy tam usłyszeć? Oczywiście chór został złożony głównie ze zdolnych fanów gry, ale pojawi się również kilka znanych nazwisk. Oto lista aktualnie potwierdzonych głosów:
Czy to komplet, dowiemy się pewnie bliżej premiery gry, ale sam koncept wydaje się być wystarczającym, by przebić wszystko, co słyszeliśmy w Doomie.
25 wokalistów zostało nagranych w ciągu jednego dnia.
Około 25 wokalistów zostało nagranych w ciągu jednego dnia, więc możemy założyć, że Mick Gordon dokładnie wiedział, czego potrzebował i sesja nagraniowa musiała pójść gładko. Tym bardziej czekam z niecierpliwością!