Choć seria gier z Soniciem miewała swoje lepsze i gorsze dni, to trzeba jej przyznać dwie rzeczy. Raz, że posiada niesamowite soundtracki, które doceniają fani na całym świecie. Dwa, że Sega wie, jak dbać o swoją główną gwiazdę, jak i o skupioną wokół niej społeczność. Wczorajszy koncert Sonic the Hedgehog 30th Anniversary Symphony był tego najlepszym dowodem.
Fani otrzymali paczkę swojej ulubionej muzyki z ukochanej serii w formie największego wydarzenia muzycznego tego lata.
Koncert symfoniczny z okazji 30-lecia serii, podczas którego zostały zagrane najbardziej znane utwory z gier Sonic the Hedgehog, był nadawany na żywo wczoraj wieczorem. Wydarzenie można było obejrzeć m.in. na YouTube. W pierwszej połowie koncertu muzykę zagrała na scenie Praska Orkiestra Symfoniczna pod batutą Adama Klemensa. Drugą połowę koncertu stanowiły kawałki zagrane przez japońsko-amerykański zespół pop-rockowy Crush 40. W jego skład wchodzą m.in. wieloletni kompozytor serii Jun Senoue, muzyk i wokalista Johnny Gioeli, którego głos można usłyszeć w wielu grach z Soniciem oraz Tomoya Ohtani, współautor większości ścieżek dźwiękowych do gier Sonic the Hedgehog. Lista nazwisk biorących udział w tym przedsięwzięciu jest znacznie dłuższa. Zaś efekty ich ciężkiej, ponad dwuletniej pracy można było zobaczyć na żywo. Krótko: było fenomenalnie! I można je obejrzeć w każdej chwili.
Jak wspomniałem, w trakcie koncertu zagrano wszystkie najważniejsze i najbardziej znane utwory z gier z serii Sonic the Hedgehog. Na trackliście pierwszej połowy koncertu pojawiły się medley’e m.in. z klasycznych gier Sonic the Hedgehog, a także Sonic Mania, Sonic the Hedgehog z 2006 roku, Sonic Forces, Sonic Colors, Sonic Unleashed, Sonic Lost World, a także Sonic Unleashed.
W trakcie drugiej połowy koncertu Crush 40 wykonał różne wokalne utwory z gier Sonic. Na liście znalazły się m.in. Reach for the Stars z Sonic Colors, Endless Possibility z Sonic Unleashed (tu wokalu użyczył Nathan Sharp aka. NateWantsToBattle), motyw przewodni z Sonic Heroes, Sonic Boom z Sonic the Hedgehog CD, a także nieśmiertelne Escape from the City (tu również wystąpił Nathan Sharp) oraz Live and Learn z Sonic Adventure 2. W połowie występu, podczas przerwy (nie przewijajcie wideo, te małe Chao są wspaniałe!), Masato Nakamura, kompozytor dwóch pierwszych gier Sonic, podziękował fanom za lata wsparcia.
Po reakcji fanów (i mojej własnej) trzeba powiedzieć, że koncert okazał się ogromnym sukcesem. Wcale się temu nie dziwię: fani otrzymali paczkę swojej ulubionej muzyki z ukochanej serii w formie największego wydarzenia muzycznego tego lata, o ile nie tego roku. Tym koncertem, a także innymi rzeczami, jakie fani Sonica otrzymają z okazji 30-lecia, Sega pokazuje, że potrafi z przytupem obchodzić okrągłą rocznicę swojej głównej marki. To zupełnie inne podejście w porównaniu z Nintendo. Wystarczy zobaczyć, jak świętowało 35-lecie Mario, albo jak nie świętuje 35-lecia The Legend of Zelda. Jednak prawdę mówił slogan z lat 90.: Saga does what Nintendon’t.