Choć na horyzoncie jeszcze kilka ciekawych premier, to jednak muszę przyznać, że ten rok pod wieloma względami mnie rozczarowuje, szczególnie jeżeli chodzi o muzykę do gier wideo. Aczkolwiek czasami na naszym miesięcznym podsumowaniu premier muzycznych na Spotify niespodziewanie pojawiają się albumy, których z początku nie uznałbym za pretendentów do albumu roku 2019.
Double Kick Heroes jest grą rytmiczną z elementami akcji.
Jednym z takich soundtracków, jest muzyka do niezależnej gry Double Kick Heroes, która swoją pomysłowością po prostu mnie oczarowała, szczególnie kiedy mowa o dźwiękach pochodzących z czeluści piekieł. Double Kick Heroes jest grą rytmiczną z elementami akcji, osadzoną w świecie opanowanym przez zombie i inne szkarady, gdzie cała zabawa opiera się na wciskanie określonych przycisków w rytm metalowej muzyki.
Czytaj także: Cyberpunk 2077 – soundtrack, teoria spiskowa dziejów.
W sumie nic nowego, bo już podobną mechanikę znamy z produkcji takich gier jak PaRappa the Rapper lub popularnego ostatnio Crypt of the NecroDancer. Jednak kiedy dodamy do tego ciężkie brzmienia gitarowych riffów, wówczas rozgrywka nabiera rumieńców. Autorem ścieżki dźwiękowej jest Frédéric „Elmobo” Motte, który oprócz autorskich piosenek przygotował na cele gry kilka licencjonowanych utworów.
Choć może nie jest odkrywczym albumem.
Jak już wcześniej wspomniałem, w moim osobistym rankingu na chwilę obecną Double Kick Heroes jest pretendentem do najlepszej ścieżki dźwiękowej roku 2019. Choć może nie jest odkrywczym albumem, to jednak dzięki pomysłowi i odwołaniu się do nostalgii graczy jest na pewno wartym uwagi tytułem spośród setek innych soundtracków, o których istnieniu na co dzień nie mamy pojęcia. Polecam!