Konsola Sony PlayStation w swojej bibliotece posiada wiele popularnych tytułów ze stajni Namco, takich jak gry z serii Tekken czy Soul Blade (Soul Calibur).
Dlatego w telegraficznym skrócie chciałbym Wam przybliżyć soundtrack do gry Soul Blade (Soul Calibur), a w szczególności motyw przewodni towarzyszący wstawce filmowej do tej pamiętnej już produkcji. W samej publikacji pragnąłbym skupić Waszą uwagę na utworach, zamiast wypisywać swoje uwagi do soundtracku. Grając w Soul Blade (Soul Calibur) mieliśmy do wyboru trzy wersje ścieżki dźwiękowej: jedną pochodzącą z automatu arcade, drugą przygotowaną na konsolę PlayStation oraz specjalne aranżacje utworów nagrane przez muzyków kryjących się pod nazwą Khan.
Na szczególną uwagę zasługuje wspomniany wcześniej przeze mnie motyw główny – THE EDGE OF SOUL.
Ostatnia opcja była unikatowa jak na rok 1995, ponieważ jeszcze wtedy nie każdy mógł sobie pozwolić na nagranie sesyjnych muzyków i wrzucenie tego bezpośrednio do gry. Wsłuchując się w przygotowane przez zespół Khan piosenki, można było odkryć popularne dla kultury japońskiej/chińskiej instrumenty folkowe, jak i popularne wówczas gatunki muzyczne, jak power rock, pop a nawet jazz. Na szczególną uwagę zasługuje wspomniany wcześniej przeze mnie motyw główny – THE EDGE OF SOUL (Suzi Kim & Benten-Maru), który możemy usłyszeć we stawce filmowej na samym początku gry.
Przez wielu graczy ten utwór uważany jest za jedną z najważniejszych kompozycji w historii muzyki do gier wideo. Piosenka „THE EDGE OF SOUL” zyskała swój legendarny status nie tylko za sprawą sentymentu, jakim darzyli ją gracze, ale także z powodu walorów artystycznych. Nikt wcześniej nie nagrał czegoś podobnego do gry, szczególnie kiedy mówimy o udziale sesyjnych muzyków (KHAN & Kazunori Miyake) w procesie nagrywania. Dynamiczny, wręcz momentami melancholijny utwór, nawiązuje do kultury japońskiej animacji oraz energicznych piosenek, które w tamtym czasie stawały się coraz bardziej popularne wśród nastolatków.
Nikt wcześniej nie nagrał czegoś podobnego do gry.
Dopełnieniem sukcesu piosenki była wstawka do gry, która wówczas była ogromnym osiągnięciem animatorów dla stacjonarnych konsol. Z perspektywy czasu piosenka „THE EDGE OF SOUL” (cover) nie tylko się nie zestarzała, a wręcz stała się wzorem do naśladowania dla innych tytułów z cyklu gier Soul Calibur.