Aktualności
W minioną niedzielę gracze z całego świata uczestniczyli w cyfrowej konferencji, w trakcie której studio Ubisoft zaprezentowało zbliżające się gry. Pomimo wielu dobrze zapowiadających się tytułów, pod względem muzyki szczególnie zainteresowała mnie prezentacja nowej części cyklu gier spod znaku Far Cry.
Far Cry tym razem zabierze nas do odległej fikcyjnej tropikalnej krainy.
Fabuła szóstej odsłony serii Far Cry tym razem zabierze nas do odległej fikcyjnej tropikalnej krainy (Yara), gdzie rządy twardą ręką sprawuje Anton Castillo (Giancarlo Esposito). Jego marzeniem jako bezwzględnego dyktatora jest odbudowanie państwa. Nie zgłębiając się w przedstawioną szczątkową fabułę, chciałbym nieco więcej opowiedzieć o samej oprawie muzycznej.
Podczas pokazu Far Cry 6 mogliśmy usłyszeć temat przewodni do gry skomponowany przez Pedro Bromfmana – brazylijskiego kompozytora, którego prace mogliście wcześniej usłyszeć m.in. w filmach (RoboCop), serialach (Narcos) oraz w grach (Max Payne 3). Bromfman potwierdził na swoim profilu nie tylko udział jako główny autor ścieżki dźwiękowej do Far Cry 6, ale też wspomniał swojego partnera w tej zbrodni w postaci Juana Carlosa Enríqueza, z którym już niejednokrotnie współpracował. W zaprezentowanym utworze spodobało mi się brudne hybrydowe brzmienie oraz to, w jaki sposób obaj kompozytorzy przemycili w tle folkowe instrumenty, typowe dla Ameryki Łacińskiej.
Bromfman potwierdził na swoim profilu nie tylko udział jako główny autor ścieżki dźwiękowej do Far Cry 6.
Więcej o samym soundtracku zapewne dowiemy się bliżej premiery gry na początku przyszłego roku. Co do samego utworu, który mogliśmy usłyszeć podczas prezentacji Far Cry 6, mam taką nadzieję, że obaj kompozytorzy obrali podobną ścieżkę w stosunku do reszty kompozycji.
