Drżę w autentycznym strachu, czy ten artykuł nie będzie w jakimś płatnym pakiecie w grze. Na szczęście szanse na to są chyba niewielkie. Kto by się zajmował jakimiś błahostkami, jak tu trzeba zmonetyzować np. szybką podróż? Dobra, dość. Nie spotkaliśmy się tutaj, by nabijać się z „nietypowych” ruchów Capcomu. Grałem, bawiłem się zacnie i jako wasz nadworny kronikarz muzyczny spieszę kilka słów o muzyce do Dragon’s Dogma 2!

To bardzo solidnie napisana muzyka orkiestrowa, bez jakichś przesadnych fajerwerków i eksperymentów.

Przyznam szczerze, że gra na początku nieco mnie przytłoczyła. Dawno nie grałem już w takie „customizowalne” RPG. Otwarty świat, oczywiście klasy postaci, multum możliwości ich modyfikacji, opcje dialogowe… Jest tego sporo jak dla kogoś, kto ostatnie miesiące przebujał się na pajęczynie w Spider-Manie. Chyba jestem już za stary na tak rozbudowane gry, ponieważ próg wejścia miałem zaskakująco wysoki. 

Kompozytorów gra ma kilku: Satoshiego Hori, Hana Kimurę, Masahiro Ohki oraz Shusaku Uchiyamę. Znani są oni z takich gier jak: Monster Hunter Rise (Hori oraz Ohki), Resident Evil Village czy Devil May Cry 4 (Uchiyama). Powinienem w tym momencie usiąść gdzieś na skale i podumać o tym, dlaczego Capcom nie powierzył skomponowania muzyki do drugiej części ekipie od „jedynki”. Do moich filozoficzno-egzystencjonalnych przemyśleń na temat pierwszej odsłony jednak jeszcze dojdziemy. Na razie skupmy się na muzyce do sequela.


Podcast – Słuchaj gier #81 „Jak muzyka filmowa wpłynęła na gry?”


Zacznijmy od Main Theme, który przygrywał mi już w momencie instalacji gry na PS5. Jest niezwykle dostojny i przyjemny. Słuchając go, miałem lekkie flashbacki z Guild Wars 2, a jeszcze silniejsze – w trakcie słuchania utworu Logan’s Journey. Z obu wspomnianych motywów bije jakaś taka majestatyczność, dworskość. Poczucie obcowania z dostojną, mocno klasyczną kompozycją nie opuszczało mnie przez cały soundtrack. To bardzo solidnie napisana muzyka orkiestrowa, bez przesadnych fajerwerków i eksperymentów. 

Na szczególną uwagę zasługuje Welcome Arisen – bardzo ładna melodia, z ciekawie napisaną linią instrumentów smyczkowych. Utwór Battle – Boss zaskoczył mnie zaś prostą linią instrumentów perkusyjnych. Marszowe tempo wygrywane werblem buduje niesamowity klimat. Szczególnie w grze świetnie to siedzi!

Całościowo muzyka do RPG Capcomu jest po prostu solidna.

Kompozycje w większości są raczej bezpieczne, ale ich twórcy byli też w stanie nieco odważniej rozłożyć skrzydła swojego rzemiosła. Świetnym tego przykładem jest kolejny bitewny motyw: Battle – Imminent Triumph. Co mnie urzekło w tym utworze? Zdecydowanie chór, który dodaje męskości i waleczności każdemu grającemu. Klimat jest tu pompatyczny, czuć dramaturgię, ale dramaturgię kogoś sprawczego – kogoś, kto może spuścić łomot wielkiej, złej bestii. Wyjazdy po skali dętymi drewnianymi miodnie dodają dynamiki. Przyjemny utwór, no!

W życiu zdarza nam się napotkać fachowców wszelakiej maści. Jedni partolą robotę koncertowo, inni wręcz wspinają się na wyżyny artyzmu i profesjonalizmu w swojej dziedzinie. Pomiędzy nimi są ci, których nazywam „solidnymi”. Robotę wykonują okej. Może dałoby się lepiej, ale nie kłuje w oczy niedoróbkami. Nie jest to mistrzostwo świata, a jednak nie jest to też porażka życia. Tak określiłbym soundtrack do Dragon’s Dogma 2. Taki właśnie „pośrodku”. Ma momenty lepsze, miewa też na wskroś nudne i bezbarwne.

Pomiędzy nimi są ci, których nazywam solidnymi.

Ale całościowo muzyka do RPG Capcomu jest po prostu solidna. Możliwe też, że właśnie owa solidność była motywatorem do wyboru tych kompozytorów zamiast zespołu z części pierwszej. Może właśnie Capcom postawił na „bezpieczny” soundtrack? Tego pewnie się nie dowiemy.

Czytaj więcej:

  • Sztuczna inteligencja, sztuczna muzyka

    Sztuczna inteligencja, sztuczna muzyka

    Wykorzystanie AI do tworzenia muzyki na platformach streamingowych, takich jak Spotify, budzi kontrowersje. Z jednej strony pozwala na innowacje i dostęp do nowych brzmień, z drugiej – rodzi pytania o autentyczność artystyczną i przyszłość twórczości muzycznej w erze technologii. Przykład więcej

  • Wybieramy najlepszą muzykę roku 2024!

    Wybieramy najlepszą muzykę roku 2024!

    Miniony rok pod wieloma względami był zaskakująco dobry, jeśli chodzi o muzykę do gier wideo. Już dawno nie widzieliśmy produkcji tak obficie zbalansowanych pomiędzy grami niezależnymi a wysokobudżetowymi molochami.  Zachęcamy Was do głosowania na swoich faworytów Dlatego tym więcej

  • Pierwsze wrażenia z muzyki do Kingdom Come: Deliverance II

    Pierwsze wrażenia z muzyki do Kingdom Come: Deliverance II

    Chciałbym napisać coś o jesieni średniowiecza, ale czeskie studio Warhorse skutecznie mi to uniemożliwia. Wielkimi krokami nadchodzi kontynuacja wydanej w 2018 roku gry Kingdom Come: Deliverance. Większość kanałów, w tym prasa growa, z dużym entuzjazmem wypowiada się więcej

  • Zapomniana muzyka

    Zapomniana muzyka

    Nowy rok, a wraz z nim zmiany w Waszej ulubionej audycji. Zanim jednak zdradzimy Wam, co dla Was szykujemy, zostańcie choć na chwilę i posłuchajcie, jak wspominamy zapomnianą na przestrzeni dekad muzykę do gier wideo. Wspominamy zapomnianą na przestrzeni więcej

  • Diablo IV: Vessel of Hatred – egzotyczna pieśń Mefisto

    Diablo IV: Vessel of Hatred – egzotyczna pieśń Mefisto

    Od premiery Diablo IV minęło już półtora roku. Emocje z nią związane dawno opadły, gdyż gra, podobnie jak jej poprzedniczka, zaliczyła dosyć trudny start. Pomimo ciekawej fabuły tytuł okazał się pustym, mało grywalnym więcej

  • Oficjalny koncert Final Fantasy powraca do Polski!

    Oficjalny koncert Final Fantasy powraca do Polski!

    Sprzedaż ostatniej odsłony serii Final Fantasy, czyli Final Fantasy VII Rebirth, dowodzi, że chcemy częściej zagłębiać się w to uniwersum. A jak robić to lepiej niż poprzez doznania muzyczne na żywo? Koncert zadebiutuje w Polsce już 6 więcej

Redaktor

Krzysztof Kus

Sound Designer, kompozytor muzyczny, a także perkusista z zamiłowania. W grach zwraca szczególną uwagę na nowatorskie podejście do tematu sound designu. Prywatnie jeden z największych fanów Dire Straits w Polsce.