Kiedy mówimy o grach platformowych, od razu myślimy o wesołych wąsatych hydraulikach, powołanych do życia przez młodego Shigeru Miyamoto blisko 40 lat temu. Ojciec wielu sukcesów nigdy jednak nie zapomniał o swoim najstarszym, włochatym dziecku, jakim jest Donkey Kong. Choć marka miała swoje wzloty i upadki, nadal cieszy się uznaniem wśród graczy.

Muzyka uzależniona od warstw środowiska

Na kolejne trójwymiarowe przygody niesfornej małpy trzeba było czekać 25 lat. Dlaczego włodarze z Kioto zwlekali aż tyle? Próżno szukać odpowiedzi, zwłaszcza gdy jesteśmy tuż po premierze wyśmienitej gry Donkey Kong Bananza. Nowa produkcja zespołu odpowiedzialnego za Super Mario Odyssey z każdym tygodniem zyskuje na popularności, szczególnie wśród młodych odbiorców. 

Emocjonalna strona Konga – gdy platformówki przestały już tylko bawić

Za sukcesem gry Donkey Kong Bananza stoją nie tylko kreatywne elementy platformowe, lecz także czysta radość płynąca z destrukcji otoczenia, a wszystko to okraszone kolorowymi rytmami latynoskich dźwięków. Muzyka w Donkey Kong Bananza towarzyszy nam od samego początku i ma odcienie wielu barw – tak samo jak tereny, po których dane jest nam przebijać się w trakcie odkrywania kolejnych warstw różnorodnych światów.

Niezależnie od tego, gdzie nasi bohaterowie wylądują, usłyszymy wiele wariacji tematu przewodniego, przypisanego do danej lokacji (Mossplume Marsh). Kompozycje te są uzależnione od warstwy środowiska, po której poruszają się Donkey Kong wraz z nastoletnią Pauline, przebijając się do coraz niższych poziomów. Jednak siła muzyki w Donkey Kong Bananza – z nielicznymi wyjątkami (Lagoon Layer) – nie tkwi w melodiach przemierzanych przez nas światów, lecz w kompozycjach poświęconych tytułowym Bananzom, czyli nadprzyrodzonym zdolnościom (Zebra Bananza), jakie zdobywamy wraz z postępem w grze. 

Uczucie wzniosłości

Każdej przemianie w magiczne zwierzę przypisano specjalnie skomponowaną piosenkę (Snake Bananza), która towarzyszy nam w trakcie wykonywania nieskończonych sekwencji elementów platformowych. Celem kompozytorów odpowiedzialnych za muzykę było nie tyle podkreślenie wagi danej umiejętności, co wręcz wywołanie w graczu uczucia wzniosłości związanej z byciem niezniszczalnym. Mamy tu więc przekrój kilku gatunków muzycznych nawiązujących stylistyką do muzyki dyskotekowej, m.in. karnawałowej (Kong Bananza). 

Oprawa muzyczna – a w szczególności zmienne efekty audio, przypisane konkretnym zniszczeniom otoczenia – sygnalizuje nam, z jakim terenem mamy do czynienia. Niby drobna rzecz, ale z biegiem gry zaczynamy doceniać zaszyte przez deweloperów dźwiękowe niuanse. Warte odnotowania są również przeróbki popularnych utworów z poprzednich odsłon przygód Donkey Konga. Nie zabrakło poukrywanych klasycznych melodii autorstwa Davida Wise’aGranta Kirkhope’a, w tym remiksu piosenki DK Rap z gry Donkey Kong 64, którą kompozytor nazwał „najgorszym utworem w historii rapu”.

Klasyczne rytmy produkcji Nintendo

Muzyka do Donkey Kong Bananza jest czymś więcej niż powrotem do korzeni gier platformowych – swego rodzaju eksperymentem, który ma nam pomóc na krótką chwilę zanurzyć się i odpocząć w klasycznych rytmach produkcji Nintendo. Choć nie mamy do czynienia z soundtrackiem roku, to grono kompozytorów w składzie: Naoto Kubo, Daisuke Matsuoka, Reika Nakai, Yuri Goto oraz Tsukasa Usui do naszej dyspozycji oddało muzykę na wskroś oryginalną, różną od dotąd znanych nam produkcji na rynku.

Czytaj więcej:

  • Like a Dragon: Pirate Yakuza in Hawaii – nie szanty zdobią pirata

    Like a Dragon: Pirate Yakuza in Hawaii – nie szanty zdobią pirata

    Gdyby ktoś mi powiedział 10 lat temu, że Ryu Ga Gotoku Studio stworzy kolejną grę z serii Yakuza, ale tym razem japońską mafię zastąpią piraci, chyba popukałbym się w czoło. Gdy rok temu pokazano pierwszy trailer Like a Dragon: więcej

  • Organizujemy oficjalny koncert z muzyką do gier z serii Kingdom Come: Deliverance w Polsce!

    Organizujemy oficjalny koncert z muzyką do gier z serii Kingdom Come: Deliverance w Polsce!

    Zapraszamy Was na The Symphony of the Sword (bilety), wyjątkowy koncert symfoniczny poświęcony z obu odsłon gier Kingdom Come: Deliverance. Niezaprzeczalnie unikatowa sala Narodowego Forum Muzyki wypełni się brzmieniami z XV-wiecznej Bohemii 15 więcej

  • Wydajemy winyl z muzyką do gry Dwarf Fortress: Adventure Mode

    Wydajemy winyl z muzyką do gry Dwarf Fortress: Adventure Mode

    Przygotowaliśmy dla Was ekskluzywne limitowane do tysiąca sztuk wydanie albumu z muzyką do gry Dwarf Fortress: Adventure Mode. Dzięki urzekającym dźwiękom gitar i hipnotyzującym wokalom, oryginalna ścieżka dźwiękowa autorstwa Dabu, Simona Swerwera i rcab idealnie więcej

  • Muzyczne odcienie Kirby’ego w dodatku Kirby Star-Crossed World

    Muzyczne odcienie Kirby’ego w dodatku Kirby Star-Crossed World

    Mój entuzjazm, jako miłośnika wielu marek Nintendo, został rozpalony na wieść o produkcji Kirby Star-Crossed World – płatnego (niestety) rozszerzenia do gry Kirby and the Forgotten Land. Byłem podekscytowany nie tylko dodatkową zawartością do gry, lecz także nowymi więcej

  • Jazz w grach – niewdzięczny gatunek

    Jazz w grach – niewdzięczny gatunek

    Jazz, mimo swojej bogatej historii i niesamowitej ekspresji, rzadko trafia do świata gier wideo. Czy to kwestia trudności w komponowaniu? A może zbyt niszowego klimatu? Zastanowimy się, kiedy jazz działa, a kiedy ginie w tle. I co sprawia, że niektórzy kochają więcej

Redaktor Naczelny

Mariusz Borkowski

Człowiek o ogromnym sercu do muzyki oraz odkrywca niepowtarzalnych dźwięków. Od wielu lat bez wytchnienia dzieli się z innymi swoją bezustanną pasją do melodii z gier wideo.