Nieczęsto zdarza mi się grać w grę tak nierówną jak South od Midnight. Z jednej strony jest ona do bólu schematyczna w swoich mechanikach, sztampowa i nieporadna w przedstawianiu historii Hazel – głównej bohaterki. Z drugiej strony fabule towarzyszy przepiękna, klimatyczna muzyka, dzięki której ten tytuł już teraz powinien być wymieniany jako główny kandydat do nagrody TGA za najlepszą ścieżkę dźwiękową.
Gra jest jak dotąd największym projektem Oliviera Deriviere, znanego z takich pozycji jak: Alone in the Dark, seria A Plague Tale czy Remember Me. Kompozytor zaprasza nas na przegląd stylów i gatunków muzycznych południa Stanów Zjednoczonych. Przez około 8 godzin rozgrywki usłyszeć możemy mieszankę bluesa, jazu, country oraz, niejako równolegle, utwory orkiestrowe. Przez cały czas przewijają się też, wplecione z mistrzowską precyzją, partie chóru dziecięcego. To wszystko sprawia, że całość jest niezwykle trudna do streszczenia w paru słowach.
Oprócz historii Hazel w grze poznajemy także losy przeróżnych magicznych stworzeń z baśni i wierzeń ludowych południa USA. Każde z nich ma przygotowany swój własny utwór, często w kilku aranżacjach. Klasyczna formuła muzyki będącej jedynie uzupełnieniem tego, co widzimy na ekranie, jest tutaj wywrócona do góry nogami. Sekwencje rozgrywki zostały zaprojektowane pod piosenki i dostosowują się do ich rytmu, intensywności i przekazywanych emocji. Są one na tyle ważne i wywarły na mnie tak duże wrażenie, że chciałbym skupić się wyłącznie na opisie moich faworytów.
Zacznę od piosenki Benjy. Balladę tę słyszymy relatywnie szybko w grze i poniekąd wprowadza nas ona w mechanikę walki z bossami. Zaczyna się prostą linią melodyjną zapewnianą przez gitarę akustyczną, do której progresywnie dołączają perkusja i skrzypce. Gwiazdą utworu jest tu jednak wokalista, Michael Lusk. Mocny i przekazujący niesamowicie złożone emocje kawałek. Dla mnie – majstersztyk.
Następny w kolejce jest Rougarou. Jeśli poprzednio myślą przewodnią były żal i smutek, tak tutaj głównym motywem stają się złość i duszony w sobie ból. Ponownie ciężar przekazania tych emocji spoczywa na barkach wokalisty, Joeya Richiego, który zmienia rejestry głosu jak błyskawica. Rytm wyznacza głównie pianino, ale to chór dziecięcy nadaje utworowi bardzo specyficzny i tajemniczy charakter.
Po tych cięższych brzmieniach czas na zmianę tempa. Roux słyszymy bliżej końca gry i przy okazji najważniejszych wydarzeń, dlatego tak zaskoczył mnie jego lekki styl. Jazz nowoorleański pasuje idealnie do tego kawałka, który jest częścią występu scenicznego jednego z antagonistów. Jak przystało na ten styl muzyczny, słyszymy trąbki, puzon, klarnet, saksofon, kontrabas i perkusję. Warte podkreślenia jest to, że nagrane zostały dwie wersje Roux: Ahmed Best wykonuje tę słyszaną w grze, natomiast Craig Robinson tę, która trafiła do albumu ze ścieżką dźwiękową. Obaj panowie wykonali fantastyczną robotę.
Praktycznie każdy utwór prezentuje tak wysoki poziom, że zasługuje na osobny, szczegółowy opis. Wyróżniłbym jeszcze dwa: Shaking Bones i Hugging Molly. Ten pierwszy, bluesowy, przenosi nas na mokradła Luizjany. Drugi zaś to bardzo prosta melodyjnie piosenka dla dzieci, która wpada w ucho tak, że już nie chce z niego wypaść.
Po ośmiu godzinach spędzonych z South of Midnight mam bardzo mieszane uczucia. Jest to gra, która sprawiła, że w tym samym czasie strasznie się nudziłem, a jednocześnie chciałem poznawać więcej i więcej tego barwnego świata. To drugie uczucie zawdzięczam zdecydowanie muzyce, którą według mnie trudno będzie pobić jakiejkolwiek innej grze w tym roku.
Gdyby ktoś mi powiedział 10 lat temu, że Ryu Ga Gotoku Studio stworzy kolejną grę z serii Yakuza, ale tym razem japońską mafię zastąpią piraci, chyba popukałbym się w czoło. Gdy rok temu pokazano pierwszy trailer Like a Dragon: więcej
Zapraszamy Was na The Symphony of the Sword (bilety), wyjątkowy koncert symfoniczny poświęcony z obu odsłon gier Kingdom Come: Deliverance. Niezaprzeczalnie unikatowa sala Narodowego Forum Muzyki wypełni się brzmieniami z XV-wiecznej Bohemii 15 więcej
Przygotowaliśmy dla Was ekskluzywne limitowane do tysiąca sztuk wydanie albumu z muzyką do gry Dwarf Fortress: Adventure Mode. Dzięki urzekającym dźwiękom gitar i hipnotyzującym wokalom, oryginalna ścieżka dźwiękowa autorstwa Dabu, Simona Swerwera i rcab idealnie więcej
Mój entuzjazm, jako miłośnika wielu marek Nintendo, został rozpalony na wieść o produkcji Kirby Star-Crossed World – płatnego (niestety) rozszerzenia do gry Kirby and the Forgotten Land. Byłem podekscytowany nie tylko dodatkową zawartością do gry, lecz także nowymi więcej
Jazz, mimo swojej bogatej historii i niesamowitej ekspresji, rzadko trafia do świata gier wideo. Czy to kwestia trudności w komponowaniu? A może zbyt niszowego klimatu? Zastanowimy się, kiedy jazz działa, a kiedy ginie w tle. I co sprawia, że niektórzy kochają więcej